Śmierć polskich lekarzy Bożeny i Grzegorza Hauslingerów
Nie żyją znani bydgoscy lekarze związani z Centrum Medycznym Gizińscy, Bożena Hauslinger (z domu Gizińska) oraz Grzegorz Hauslinger. Zginęli w RPA w niejasnych okolicznościach. Poinformowano o tym na facebookowym profilu placówki.
- Odeszli od nas wybitni specjaliści, ale przede wszystkim ludzie pełni empatii, oddania i niezwykłej dobroci. Lek. Bożena Hauslingerkierownik Zespołu Anestezjologii, specjalista anestezjologii i intensywnej terapii, absolwentka Akademii Medycznej w Gdańsku (1979), przez wiele lat pracowała w Szpitalu Wojewódzkim w Bydgoszczy. W 1989 roku wyjechała do Republiki Południowej Afryki, gdzie pełniła funkcję specjalisty anestezjologii i intensywnej terapii, m.in. w Szpitalu Górniczym kompanii Amplats w Rustenburgu. Do Polski powróciła w maju 2012 roku i od tamtej pory była związana z Centrum Medycznym Gizińscy. Ceniona za profesjonalizm, ogromne doświadczenie i ciepło, którym obdarzała zarówno pacjentów, jak i współpracowników - wspominają współpracownicy z Centrum Medycznego Gizińscy.
Współpracownicy z Centrum Medycznego Gizińscy żegnają zmarłych lekarzy. Oboje przed laty pracowali w Szpitalu Wojewódzkim w Bydgoszczy
Od lat lekarze szli wspólną ścieżką nie tylko w życiu prywatnych, ich zawodowe drogi też biegły równolegle. Grzegorz Hauslinger był specjalistą chirurgii ogólnej, również skończył Akademię Medyczną w Gdańsku.
- Po ukończeniu stażu i specjalizacji w Szpitalu Wojewódzkim w Bydgoszczy, od 1988 roku pracował jako chirurg w Republice Południowej Afryki. Przez lata odpowiadał za pełne spektrum chirurgii w Szpitalu Górniczym kompanii Amplats, ze szczególnym uwzględnieniem chirurgii urazowej. Od 2012 roku współtworzył zespół Centrum Medycznego Gizińscy, gdzie słynął z precyzji, opanowania i wyjątkowego podejścia do pacjentów - czytamy na stronie Centrum Medycznego Gizińscy.
Współpracownicy wspominają lekarzy nie tylko jako dobrych, oddanych, doświadczonych specjalistów, ale też jako serdecznych ludzi.
- Każdego dnia swoją pracą przywracali zdrowie i nadzieję. Zawsze gotowi do pomocy, życzliwi, skromni i kochani przez pacjentów oraz współpracowników - mówią.
Jak zginęli polscy lekarze w RPA?
Polska placówka dyplomatyczna w Republice Południowej Afryki nie udzieliła szczegółowych informacji na temat śmierci lekarzy z Bydgoszczy. Ciała małżonków zostały odnalezione 21 maja 2025, a w związku z ich śmiercią rozpoczęto śledztwo. Według informacji portalu Netwerk24 z RPA, para miała utonąć w wodach portowych w Zatoce Stołowej w Kapsztadzie.
Zlecono sekcję zwłok, choć lokalne służby nie potwierdzały, by było podejrzenie co do udziału w wypadku osób trzecich.